Kilka dni temu młodzi adepci Akademii Piłkarskiej Reissa odwiedzili schronisko dla zwierząt „Azorek”. Mali zawodnicy mieli okazję przyjrzeć się z bliska pracy osób zajmujących się opieką nad psami znajdującymi się w ośrodku. Mogli zobaczyć, jak wygląda i funkcjonuje cały kompleks, a przede wszystkim spędzić czas na wspólnej zabawie z czworonogiem. Dla piłkarzy APR nie było to tylko mile spędzone popołudnie, ale przede wszystkim ważna lekcja, które pokazała im jak wiele uwagi należy poświęcać swoim futrzakom i z jaką odpowiedzialnością wiąże się także jego posiadanie. 

Akademia pomaga!

Akademia Piłkarska Reissa postanowiła wziąć pod opiekę wyjątkowego psa. Soso, to zwierzak po przejściach, który potrzebuje odpowiedniej opieki i mnóstwa czułości. Poważnie choruje na trzustkę i dzięki pomocy Akademii (zakup specjalistycznej karmy) stanął na nogi. Po wizycie młodych zawodników z całą pewnością można stwierdzić, że Soso czuję się naprawdę dobrze. Zabawa z piłką czy spacery na wybiegu - nie są dla niego żadnym problemem.

Im więcej, tym lepiej!

Robert Topolski, opiekun Schroniska „Azorek”, podzielił się swoją wiedzą na temat porzuconych zwierzaków i opieką nad nimi.

„Najbardziej potrzebną pomocą jest sucha karma, mokra karma, koce, ręczniki, środki czystości, to czego psy potrzebują. Najczęściej do schroniska trafiają psy porzucony. Ludzie pozbywają się czworonogów ponieważ decyzje o ich posiadaniu są nieprzemyślane i w momencie natłoku obowiązków tylko przeszkadzają. Bardzo chętnie do schroniska zapraszamy ludzi, którzy wyprowadzają psy, ponieważ przy ponad 100 zwierzakach bardzo ciężko jest nam obdarzyć taką samą miłością i czułością każdego czworonoga”.

Z całą pewnością, pomoc dla Soso nie będzie ostatnią inicjatywą wsparcia dla Schroniska „Azorek”!